Wspólny krzyż

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 11/2024

publikacja 14.03.2024 00:00

Katolicy ze Zgorzelca i Goerlitz kolejny raz modlili się razem, idąc ponad polsko- -niemiecką granicą.

	To jedna z kilku okazji w roku do modlitewnego spotkania Polaków i Niemców. To jedna z kilku okazji w roku do modlitewnego spotkania Polaków i Niemców.
Jędrzej Rams /Foto Gość

Katolicy ze Zgorzelca oraz Goerlitz od wielu lat w Wielkim Poście biorą udział w nadgranicznym nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Proboszcz polskiej parafii pw. św. Bonifacego ks. Maciej Wesołowski mówił, że Wielki Post ma swoje wewnętrzne przestrzenie, czas nawrócenia i zasłuchania się w słowo Boże.

− Ale mamy też swoiste nabożeństwa, takie jak Gorzkie Żale czy też Drogi Krzyżowe. W wielu miejscach w Polsce organizowane są duże, miejskie modlitwy. A my tutaj, przy granicy, w Europa-Miasto Zgorzelec-Goerlitz, tradycyjnie już między trzecią a czwartą niedzielą Wielkiego Postu spotykamy się na naszej polsko-niemieckiej Drodze Krzyżowej. Rozważania są czytane w dwóch językach, tak by wszyscy mogli włączyć się w modlitwę − mówi ks. Wesołowski.

Od początku modlącym się towarzyszy specjalnie przygotowany krzyż. Po zakończeniu każdej Drogi Krzyżowej pozostaje on w kościele, w którym kończy się modlitwa – raz po polskiej, raz po niemieckiej stronie. Tam wisi przez następny rok, aż do kolejnego Wielkiego Postu. Wówczas jest zdejmowany ze ściany i przenoszony w modlitwie na drugą stronę Nysy Łużyckiej. Przez następny rok będzie więc w kościele po niemieckiej stronie rzeki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.